CHRISTUS RESURREXIT! RESURREXIT VERE, ALLELUJA!
Dane nam było wejść do Wieczernika w Wielki Czwartek, by być świadkami Ostatniej Wieczerzy. Przeszliśmy przez ból Wielkiego Piątku, by dotknąć Tajemnicy Krzyża. Stanęliśmy przy pustym grobie w Wielką Sobotę, by dotknąć Tajemnicy Grobu, zostać świadkiem Ukrzyżowanego i dotrzeć do radości wielkanocnego poranka.
Po trzech dniach dotykania wielkich tajemnic i przeżywania wydarzeń, które stanowią fundament naszej wiary, dziś wczesnym rankiem stanęliśmy przed najważniejszą tajemnicą - Tajemnicą Zmartwychwstania i każdy z nas otrzymał wiadomość: Jezus żyje! Grób jest pusty! Przychodząc do kościoła, tak jak Maria Magdalena z dzisiejszej Ewangelii, zobaczyliśmy płótna i chustę oraz odsunięty kamień. Możemy i powinniśmy tak jak św. Jan - zobaczyć i uwierzyć!
Śpiewając radosne Alleluja, na wzór kobiet, które po doświadczeniu pustego grobu wczesnym rankiem po szabacie poszły ogłosić tę wieść uczniom i my wyszliśmy z kościoła by uczestniczyć w procesji rezurekcyjnej i ogłosić prawdę o Zmartwychwstaniu Chrystusa, która objawia nam miłość Boga do człowieka – miłość silniejszą niż śmierć. To była nasza manifestacja najważniejszej prawdy wiary w Tego, który umarł na krzyżu, który został pogrzebany, i który grób opuścił. Bez tego wydarzenia daremna byłaby nasza wiara, daremny byłby nasz trud.
Dzisiejszy poranek wielkanocny rodzi w każdym z nas radość na myśl o tryumfie Chrystusa nad śmiercią, pełne pokoju poczucie wdzięczności Bogu za Jego dobroć i Jego wielką miłość do nas. Wieść o Zmartwychwstaniu Pana, które odmienia człowieka i świat, rozjaśnia wszystkie mroczne zakamarki naszego życia, tak jak świeca paschalna rozświetliła ciemny kościół w noc Zmartwychwstania. Nie ma takich słów, które potrafiłyby oddać w pełni znaczenie tego wydarzenia. Wszystkie są zbyt małe, aby je objąć.
Dziś On stoi przed nami. Miejmy to pragnienie spotkania z naszym Mistrzem. Idźmy jak Maria Magdalena by namaścić ciało Pana. Biegnijmy jak Piotr by usłyszeć słowa przebaczenia i wyznać Zmartwychwstałemu: Ty wiesz Panie, że Cię kocham. Bądźmy jak Jan, który wierzył, że On do końca nas umiłował.
Czterdzieści dni Wielkiego Postu za nami. Trzy dni świętego Triduum Paschalnego zakończone. A co przed nami? Pięćdziesiąt dni radości. Święto trwa. Idziemy dalej ku wielkiej Tajemnicy Zesłania Ducha Świętego.
Autor: Ewa M.
01.04.2018 16:09
