Wielanocne wspomnienia - 1939 rok w Biłgoraju

     Święta Wielkiejnocy... Tyle ich było w moim życiu, tych marcowych – chłodnych i nawet śnieżnych i tych ciepłych, słonecznych, kwietniowych. Nie wiem dlaczego szczególnie pamiętam Wielkanoc 1939 roku. Jak zapamiętałam w Wielką Sobotę razem z siostrą dzwigałyśmy duży wiklinowy koszyk (mam go do dzisiaj) z jadłem do poświęcenia. Czego w nim nie było: więc przede wszystkim gotowane jajka i pisanki, kiełbaski, pieczone mięso i boczek, chleb, drożdżowe babki, chrzan i sól a także ziemniak. Poświęcenia pokarmów dokonał ś.p. ks. Kanonik Czesław Koziołkiewicz w domu państwa Trojanowskich przy ul. 3-Maaja, gdzie zebrali się mieszkańcy naszego osiedla.

      W Dzień Zmartwychwstania – procesja wokół kościoła z głośnym śpiewaniem: „Wesłoy nam dziś dzień nastał”, bicie dzwonów, w których było coś radosnego i przejmującego zarazem. A po Rezurekcji szybki odjazd spod kościoła konnych zaprzęgów, na wyścigi – bo kto pierwszy do domu, temu się poszczęści – w stronę Hedwiżyna, Rap, Bojar, Różnówki, Edwardowa. Na drugi dzień tradycyjnym zwyczajem śmigus-dyngus. Pamiętam, my dziewczęta schowane za drzwiami w sieni, zaopatrzona w wiadrapełne wody czekałyśmy na naszych kolegów – sąsiadów. Janka, Jasia i Antosia zmoczyłyśmy do suchej nitki. Nie mieli nam tego chyba za złe, bo jeszcze tego samego latapływaliśmy razem kajakami po Czarnej Ładzie.

      Któż z nas mógł wtedy przewidzieć, jak potoczą się nasze dalsze losy.

     A potem nadszedł wrzesień, na nasze miasto spadły bomby i wkrótce nastały mroczne dni niemieckiej okupacji. Wtedy to nagle spoważnieliśmy. Każde z nas gdzieś pracowało. Chociaż ciężkie nastały czasy tej niemieckiej okupacji, to przecież Święta Wielkanocne wciąż były. Pamiętam, że nabożeństwa w Wielki Czwartek i w Wielki Piątek nie odprawiano wieczorem a w godzinach rannych z uwagi na obowiozującą godzinę policyjną. Tak też było w Wielką Sobotę – święcenie wody. Święcenie pokarmów – dla mieszkańców miasta – tylko w kościele.

     A nasi koledzy? Poza pracą przystąpili do konspiracji. Janek już w lutym 1944 roku był w obozie partyzanckim pod Brodziakami w oddziale „Corda” – Józefa Steglińskiego. Był kucharzem w tym obozie pod pseudonimem „Chochla”. Brał udział w walce pod Osuchami, ciała jego nie znaleziono. Jaś i Antoś, po wyzwoleniu Lubelszczyzny zostali powołani do wojska. Na przełomie lat 1944/4 brali udział w walkach nad Wisłą i o Wał Pomorski. Antoś w walkach stracił obydwie nogi.

      A my żyjący wciąż obchodzimy te radosne Święta Wielkiejnocy, tę pamiątekę Zmartwychwstania Pańskiego.

             


Autor: Wiktoria Klechowa
2010-05-05


KALENDARZ

Piątek
9
maja



15.00 - Koronka do Miłosierdzia Bożego

SŁOWO BOŻE NA DZIŚ

TRANSMISJA MSZY ŚWIĘTEJ

< Oglądaj mszę świętą On-Line

KATOLICKIE PRZEDSZKOLE

ZGROMADZENIE SIÓSTR SERAFITEK

Z GALERII

Najnowsze intencje

Matko Boża Nieustającej Pomocy prosimy Cię o dar potomstwa dla nas.

Za wstawiennictwem Matki Najświętszej proszę Pana Jezusa o zdrowie, miłosierdzie nad grzechami, szczęśliwą podróż, opiekę od zła i błogosławieństwo w całym życiu dla całej rodziny Jana.

Matko Boza Ciebie prosimy ratuj rodzine,ratuj nas przed epidemia .O uzdrowienie,zbawienie Mikolaja,Tomasza,Ani.Za rodzenstwo Ewe,Bogdana ,rodzine,za Ele ,dzieci.O przeblaganie,wynagrodzenie za grzechy Ani,Tomasza,Mikolaja ,Ele,za dzieci Mariole,rodzine.Za wszystkie grzechy popelnione w tych rodzinach .Za zmarlych rodzicow,przodkow z tych rodzin o Niebo .O zbawienie grzesznikow.Za dusze w czyscu cierpiace,za sp Pawla Kowalczyk.,za Sp Abp Henryka Hoser

Wszystkie intencje

Kalendarium Parafialne

  V 1940 r – Gestapo w akcji AB, którą realizowano w ramach niemieckiej polityki biologicznej zagłady narodu polskiego, a w szczególności fizycznego wyniszczenia inteligencji polskiej aresztowano ks. Jana Samoleja (Rektora kościoła św. Jerzego) oraz ks. Józefa Chmielewskiego (wikariusza parafii Wniebowzięcia NMP). Obaj księża zostali wywiezieni do obozu koncentracyjnego w Dachau, gdzie zostali straceni.
  W maju 1993 r. powstały w naszej parafii pierwsze kręgi Domowego Kościoła (stanowią one rodzinną gałąź Ruchu Światło – Życie oraz międzynarodowego ruchu małżeńskiego „Equipes Norte Dame” - Wspólnoty Matki Najświętszej)  powstały z inicjatywy ks. Janusza Dudzicza, który w 1993 r. zebrał kilka małżeństw. Po trzytygodniowych rekolekcjach w Łabuniach, które odbyły się w maju powstał pierwszy Krag. Jego animatorami zostali państwo W. D. Hawrotowie z Zamościa. W roku 1997 na terenie parafii istniały cztery kręgi, których moderatorem był ks. Cezary Błaszczuk.

Dzieje Parafii

Biłgoraj i okolice na fotografii

Festiwal SOLI DEO

Klub Strzelecki i Klub Kolekcjonerski Victoria - Biłgoraj